Własne wino to nie taka prosta sprawa
W ostatnich latach coraz popularniejsze stają się browary kraftowe, lokalne wina czy też nalewki produkowane lokalnie. Polacy coraz częściej doceniają smak, składniki i produkcję pochodzące z konkretnych i niewielkich manufaktur. Coraz częściej też zajmujemy się produkcją własnych trunków. W sieci dostępne są zestawy do produkcji piwa, nalewek czy wysokoprocentowego bimbru, jednak najszlachetniejszym zajęciem jest produkcja wina, o której dziś trochę opowiem.
Skąd się wzięło wino?
Historia wina i człowieka skrzyżowała się prawdopodobnie 2 miliony lat temu. Prawdopodobnie wtedy wędrowne ludy natknęły się w okolicy kaukazu na praprzodków winorośli. Oczywiście samo odnalezienie tej rośliny nie miało wiele wspólnego z winem. Najprawdopodobniej podczas nieporadnego przechowywania soku z wina i owoców winorośli pod wpływem drożdży powstały pierwsze prymitywne wina. Pierwszy ślad wina odkryto, natomiast, w wykopaliskach, w których odnaleziono naczynia mające około 7 tysięcy lat, na których znajdowały się pozostałości po winie.
Dziś już nie ma przypadków!
Na szczęście dziś nie musimy liczyć na przypadkową fermentację soku z winogron. Mamy dostęp do szerokiej gamy narzędzi, półproduktów i dodatków. Wszystko to doskonale nadaje się do rozpoczęcia przygody z winiarstwem. W swoim opowiadaniu opieram się na asortymencie dostępnym na alembik.eu, a robię to dlatego, że sam z niego korzystam i jestem bardzo zadowolony. Towar oferowany na tej stronie nigdy mnie nie zawiódł. Jednak wróćmy do tematu.
Przepis od wujka czy z internetu?
Przede wszystkim musimy znaleźć dobry przepis. Jedni uważają, że wszystko, co niezbędne znajdą w internecie, inni rady szukają u dziadków i wujków wprawionych w boju. Spora część się tylko inspiruje i stara się przecierać własne ścieżki. Bez względu na to, jaką drogą masz zamiar podążać, pamiętaj, że bez dobrego sprzętu żadnego godnego uwagi wina nie przygotujesz.
Balon i rurki...
Do podstawowych elementów musimy zaliczyć balon do produkcji wina, w którym zachodzi cały szlachetny proces fermentacji. W ramach balonu musimy zaopatrzyć się o rurkę fermentacyjną, korek do balonu. Bardzo potrzebny będzie także winomierz do pomiaru zawartości cukru i alkoholu. Przyda się także wężyk do obciągu wina.
...dodatki do fermentacji
Jeśli chodzi półprodukty, to na początku także radzę zakupić je w sprawdzonym źródle. W szczególności musimy się zaopatrzyć w dobre drożdże winiarskie, pożywkę i klarownik. Myślę, że zaopatrując się w sklepie Alembik, wystarczy trzymać się przepisu, a wszystko powinno się udać.
Nie zaczynamy z produkcją wina, jeśli nie znamy podstaw!
Jeśli chodzi o ogólny przepis na wino, to w każdym znajdą się podstawowe kroki. Jeśli jakaś receptura nie będzie ich zawierać, to prawie na pewno jest niekompletna. W każdym przepisie podstawą są zdrowe i dorodne owoce, unikajmy przegnitych albo psujących się. Taki recykling zwykle kończy się niepowodzeniem. Owoce pozbawiamy szypułek i elementów zielonych i przygotowujemy moszcz. W domowych warunkach możemy go stworzyć za pomocą maszynki do mielenia mięsa. Następnie moszcz umieszczamy w balonie.
Syrop z cukru
Równolegle zajmujemy się syropem z cukru. Zwykle na około litr przegotowanej wody dodajemy litr cukru. Typowe proporcje zawierają do dwóch litrów cukru na każdy kilogram moszczu. Im większa zawartość cukru, tym większy woltaż będzie miało wino i tym słodszy smak.
Namnażanie drożdży
Zanim dojdzie do właściwej fermentacji, musimy namnożyć drożdże. Pamiętajmy tylko, że drożdże piekarskie nie nadają się na dobre wino. Profesjonalny sprzedawca na pewno doradzi jakich użyć do konkretnych owoców i przepisu. Ja sporo porad otrzymałem, zaglądając na stronę sklepu Alembik. Sam sprzęt do produkcji znajdziesz pod adresem https://alembik.eu/61-zestawy. W celu namnożenia drożdży gotujemy szklankę soku z owoców, z których zrobiliśmy moszcz. Po przegotowaniu dodajemy cukier i drożdże i odstawiamy na kilka dni.
Syrop, moszcz i namnożone drożdże mieszamy w balonie i co kilka dni odsysamy rurką gotowe wino. Szczegóły na pewno będą zawarte w przepisie.
Podstawowy zestaw musimy rozbudować
Podstawowy zestaw do produkcji wina można nieustannie rozbudowywać. Na pewno przydatne będą środki zatrzymujące fermentację, płatki dębowe i zioła nadające specyficznego aromatu gotowemu wyrobowi. Warto zaopatrzyć się w korkownicę, kapturki termokurczliwe albo środki do dezynfekcji. Bardzo ułatwiają pracę przy winie suszarki do butelek, szczotki i odpowiednie butelki. Wszystko to będzie sprawiało, że praca przy własnym winie będzie dawać nam zdecydowanie więcej radości.
Czerpmy z produkcji radość
Sprawa przygotowania wygląda bardzo prosto, jednak na efekt końcowy ma wpływ dziesiątki czynników. Począwszy na temperaturze, poprzez pojemność balona skończywszy na jakości moszczu, dlatego nie oszczędzajmy w czasie poprzedzającym produkcję wina. Dobre elementy zestawu będą nam służyć przez lata. Musimy pamiętać, że wraz z biegiem czasu niektóre elementy będą się zużywać i nic w tym dziwnego, że co roku dokupimy kilka rurek, korków czy innych drobiazgów. Warto więc zatroszczyć się o to, żeby miały one jak najwyższą jakość. Dobra jakość także będzie się przekładać na lepszy smak.